Millwall – Leicester 1:0. Sensacja w Pucharze Anglii

Claudio Ranieri postawił na mocno rezerwowy skład, w którym zabrakło miejsca choćby dla Kaspera Schmeichela, Riyada Mahreza i Jamiego Vardy'ego. Drugą w tym sezonie szansę od pierwszych minut dostał za to Kapustka, który wystąpił na pozycji ofensywnego pomocnika. Polak zszedł w 64. minucie, a pięć minut później na boisku pojawił się Wasilewski.

Dominacja faworyzowanych mistrzów Anglii była niepodważalna, jednak nie przełożyła się na gole. W 52. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Cooper, ale gospodarze nawet w osłabieniu nie mieli problemów z odpieraniem ataków Leicester.

Decydująca okazała się ostatnia minuta. Występujący na prawej obronie Cummings zdecydował się na zaskakujący strzał lewą nogą i mocnym kopnięciem pokonał Rona-Roberta Zielera. Kilka chwil później sędzia zakończył mecz i sensacja stała się faktem.

Do niespodzianki doszło też w starciu Huddersfield z Manchesterem City. Pep Guardiola posłał na boisko między innymi Nolito, Sergio Aguero i Aleksandra Kolarova, jednak jego piłkarze nie potrafili strzelić drugoligowemu rywalowi gola. O losach awansu do ćwierćfinału zdecyduje powtórka, która zostanie rozegrana na Etihad.

W ostatnim z sobotnich meczów pewne zwycięstwo odniosła Chelsea. Zmierzający po mistrzowski tytuł The Blues pokonali na wyjeździe 2:0 Wolves. Bramki w drugiej połowie zdobyli Pedro i Diego Costa.

Wyniki sobotnich meczów 5. rundy Pucharu Anglii:

Burnley – Lincoln 0:1
Huddersfield – Manchester City 0:0
Middlesbrough – Oxford United 3:2
Millwall – Leicester City 1:0
Wolves – Chelsea 0:2